Zima daje się nam we znaki. A do wiosny jeszcze daleko.
Musimy sobie jakoś radzić, aby nie popadać w stany depresyjne.
Najlepszą metodą w tym względzie jest częste przebywanie na
łonie natury. Bez względu na pogodę. W słoneczną oczywiście
przede wszystkim. Pisałam o tym we wpisie pt. "Promieniami słońca w depresję".
Jeśli ktoś nie ma czasu, albo ciężko mu się zmusić
do wyjścia z domu, proponuję taką oto kąpiel słoneczną...
Na zdrowie!