niedziela, 17 czerwca 2018

Polne kompozycje z polnych kwiatów

Kwiaty polne mają w sobie wiele wdzięku i romantyzmu. Któż z nas nie widział bukiecików z nich tworzonych w przeróżnych kompozycjach? Któż z nas ich sam nie tworzył? Dzisiaj kwiaty te stają się coraz bardziej modne. Zarówno przy tworzeniu ogrodów naturalistycznych, jak i w bukieciarstwie.
Zapraszam do galerii moich polnych 
i leśnych bukiecików!


Kwiaty polne są piękne. Nie zawsze to jednak zauważamy i traktujemy je często jak chwasty. 
Ale gdy się im przyjrzymy, zauważymy nagle, że potrafią nas zachwycić swoim ciekawym
 kształtem i pięknymi barwami. 


Kwiaty polne rosną same. Nikt ich nie pielęgnuje, nie podlewa, nikt się nimi nie przejmuje,
 że mogą zmarnieć, a one i tak co roku odżywają i cieszą nasze oczy swoim pięknem, 
a nozdrza zapachem.


Należą do bardzo wytrzymałych gatunków. Przystosowane są do warunków klimatycznych
 i glebowych.


Rosną dziko na łąkach, polanach, rowach, skarpach, miedzach, w polu, w lesie, gdzie bez
 żadnego problemu same sobie radzą nawet na bardzo ubogich glebach, ukazując 
swoje piękno. 


Kwiaty polne mają w sobie tyle wdzięku, tyle romantyzmu. Któż z nas nie widział 
bukiecików z nich tworzonych w przeróżnych kompozycjach? Któż z nas ich sam
 nie tworzył? 


Bogactwo gatunkowe kwiatów polnych jest ogromne, bardzo ciekawe…
i piękne.


Ostatnio kwiaty polne stają się coraz bardziej modne. Zarówno przy tworzeniu ogrodów
 naturalistycznych, jak i bukieciarstwie.


W miesiącach letnich dziewczęta, panny młode, coraz częściej decydują się na „polne”
 bukiety ślubne, skomponowane z polnych kwiatuszków pięknie ułożonych i ozdobionych.


 Kwiaty polne stają się modne także przy tworzeniu ogrodów naturalistycznych.


Nie od dziś wiadomo, że natura jest mistrzynią w tworzeniu pięknych miejsc, pełnych 
harmonii, spokoju, romantycznego klimatu.


Ludzie, którzy propagują „powrót do natury” w swoich ogrodach coraz częściej 
wykorzystują gatunki roślin rosnących dziko. 












HKCz
(19.07.2012.)