poniedziałek, 25 czerwca 2018

Lato musi się rozhuśtać

Lato przyszło parę dni temu. Nie miało wyjścia. Przyjść musiało. Ale jakoś niemrawo przyszło. Gorąca wiosna ustąpiła mu nagrzane miejsce, a ono mości się w nim na chłodno. Kiedy będzie ciepłe? Ponoć w przyszłym tygodniu. Lecz tylko na krótko.

I co robić? Nic nie możemy zrobić. Nie mamy wpływu na jego kaprysy. Możemy jedynie czekać aż się rozhuśta. Póki co, póki na dobre się rozhuśta, sama się huśtam. Raz, że lubię. Drugi raz, że chcę zachęcić to nieszczęsne Lato do szybszego rozhuśtania.


Huśta się Halszka wysoko,
i puszcza do Lata oko...
Może się w końcu wzruszy,
może nareszcie się ruszy?


...Ależ się ta Halszka rozhuśtała! ;)