Wybrałyśmy się z Córką na małą wycieczkę po lesie. Tym razem same. Towarzyszył nam tylko nasz pies Labradoodle. A wybrałyśmy się po to, żeby porobić trochę letnich zdjęć. Córka oczywiście ze swoim profesjonalnym sprzętem, a ja tylko ze swoim małym aparacikiem fotograficznym. Córka robi niezwykłe, artystyczne zdjęcia. Niektóre z nich można zobaczyć na Instagramie, Facebooku i Amazonie. Ale przede wszystkich można tam zobaczyć jej piękną biżuterię, jaką tworzy ze szlachetnych kamieni. Oto linki do jej profilu:
Instagram > https://www.instagram.com/joylii.design/
Facebook > https://www.facebook.com/designbeabarbedet/
Amazon > LINK
Kilka jej dzieł pokażę w kolejnym poście.
A póki co, jazda po lesie... i pstryk... i pstryk... i pstryk! ;)
Córka fotografuje dziurę w jaskini...
Ja byłam szybsza... bo mam zwykły, mały aparacik. ;)
Córki zdjęcia są profesjonalne. Artystyczne. Robienie takich zdjęć
jest czasochłonne.
Czasochłonne... No przecież dobrze mówię. Co nie?