sobota, 14 lipca 2018

Lato trwaj, boś piękne i radosne


Wszyscy w mojej Rodzince kochamy przyrodę. O każdej porze roku. A już wiosną i latem szczególnie. Jak tylko możemy, wybywamy w plener. Na ostatniej wędrówce najpierw wdrapałyśmy się z Wnuczką na szczyt góry Ochsenberg  (907 m.n.p.m.), a potem wędrowałyśmy przez las, co rusz zachwycając się czymś. Czym? Trudno powiedzieć. W plenerze zawsze znajdujemy coś ciekawego do oglądania i fotografowania. 


Tak wygląda szczyt góry Ochsenberg, z którego z Wnuczką podziwiałyśmy 
nasze miasto. Pod krzyżem (znak szczytu) jest ławeczka, okalająca jego podstawę. 


Gorące słońce zachęca do dalszej wędrówki.


A po drodze... same dziwy. ;)



Widać, że drwale też lubią lato... I podobnie jak my, mają 
poczucie humoru.



Zmęczeni, ale radośni... I do następnej leśnej wędrówki!