środa, 28 marca 2018

Tu jest mój dom

   Mieszkam w bardzo pięknej krainie. Moje miasto leży w ogromnej, malowniczej kotlinie. Górzystej dookoła i gęsto zalesionej. Kocham to miejsce na Ziemi. Czuję się tu jak u siebie... Już tak! Pomimo tego, że to nie Polska, i że znalazłam się tutaj dziwnym zrządzeniem losu. Spędziłam tu już 1/3 życia. Boże, kiedy to zleciało?! I choć nieraz tęsknię bardzo za Polską, za najbliższymi w Polsce, dziś wiem, że pozostanę tu do końca moich dni... Bo:

Tu jest moje miejsce,
tu mam swój ciasny, ale własny kąt,
tu jest moje miejsce,
tu jest mój dom...

  
Moje miasto leży w kotlinie - na wprost.


Przy takiej pogodzie niewiele miasta widać... ale coś jednak widać.


To samo ujęcie, tyle że w innym dniu i w innych warunkach pogodowych.
  

Gęsta mgła spowiła moje miasto... Miasta nie widać.


To również to samo ujęcie, ale w bardzo mroźny dzień.


Aż trudno sobie wyobrazić, że tam w dole jest miasto... Szadź równiuśką kreską przykryła wszystko.


A to dzisiejsze ujęcie... w nieśmiałych promieniach słonecznych.


Mimo ciągle zalegającego wszędzie śniegu, wyraźnie czuć przedwiośnie... i nawet słychać. Ptaszki świergolą przepięknie, aż serce się raduje.


HKCz
3.03.2010