piątek, 30 marca 2018

Zielone życzenia Wielkanocne

Z okazji Świąt Wielkanocnych,
wszyscy nawzajem sobie życzymy:
zdrowia, radości, szczęścia, miłości,
pięknych chwil w przeżycia owocnych...

Jeszcze i obfitego Śmigusa-Dyngusa,
zgodnie z tradycją życzyć sobie trzeba,
i w poniedziałek - na szczęście -
lać każdego - kto się tylko rusza.




Wszak Wielkanoc, to czas radości…
wszystko co żyw ze snu się budzi,
świat zielenieje, słoneczko grzeje…
w sercach się szczęście mości.

Z radością więc życzę Wam moi Drodzy,
aby te Święta i dla Was były wspaniałe!
By radość stale gościła w Waszych sercach…
Ale też pamiętajcie, że gdzieś obok są i ubodzy.

A gdy czas radosnych Świąt już minie,
by każdy następny dzień Waszego życia,
był równie piękny i jak wiosna radosny,
a miłość w Waszych sercach niechaj nigdy nie zaginie.


Życząc Wszystkim obfitego Śmigusa Dyngusa, nie miałam na myśli aż tak obfitego, jak w wykonaniu wesołych dzieci na załączonej ilustracji, ani też aż takiego, jak wykonaniu moich własnych, nie mniej wesołych dzieci… Ale coś w tym rodzaju… byleby było wesoło, radośnie, wiosennie!


Z prawej strony ostatni nasz Śmigus Dyngus w Polsce, a z lewej, ostatni 
w domu rodzinnym (przy matce) w Niemczech … Oj, sie lało!Wszak to, (ponoć) 
ku zdrowiu i wszelakiej pomyślności.


A oto cudowna niespodzianka, jaką moja Blogowa Psiapsiółka Hania, wykonała m.in i dla mnie, a którą za Jej pozwoleniem zamieszczam u siebie.



HKCz
(1.04.2010.)