niedziela, 6 maja 2018

Człowieka ciągnie na drzewo

Człowiek już dawno temu zszedł z drzewa, ale najwyraźniej pozostały w nim upodobania odziedziczone po przodkach i nadal po drzewach lubi się wspinać. Ot, takie atawistyczne skrzywienie. Leśny Park Wspinaczkowy (Kletterpark - Waldheim) w Albstadt, któremu się przyglądnęłam, jest tego jednym z dowodów.

Zanim jednak zaproszę Was do tego parku, wspomnę co naukowcy na to: Otóż wg najnowszych badań naukowych, człowiek zszedł z drzewa ok. 8 mln lat temu. Naukowcy wiedzą nawet już dlaczego tak się stało. Z najnowszych badań, opublikowanych na łamach "Current Biology" wynika, że nasi odlegli przodkowie zeszli z drzewa i nauczyli się chodzić w postawie wyprostowanej, żeby móc przenosić pożywienie i cenne dla nich rzeczy.

Dzisiaj, kiedy już się dość nanosiliśmy pożywienia i różnych naszych skarbów do domu, pragniemy przeżyć coś innego, coś niezwykłego, coś, co da nam odprężenie, oderwanie od codzienności, i sprawi, że adrenalina będzie buzować nam w żyłach.

Przedsiębiorczy ludzie wychodzą naprzeciw potrzebom cywilizowanego człowieka i organizują mu różne atrakcje, robiąc przy tym niezły biznes. Jednym z nich są właśnie różnego typu parki wspinaczkowe. No bo skoro odziedziczone upodobania, czy wręcz atawistyczny odruch — ciągnie człowieka na drzewo, to nie ma rady, musi się po nich wspinać i skakać po gałęziach. Lepiej więc, aby robił to w bezpiecznych miejscach. A że ktoś przy tym dobrze zarobi — to jest właśnie biznes.

Zapraszam do Kletterpark, czyli do Parku Wspinaczkowego!



Z Parku Wspinaczkowego korzystać można indywidualnie lub grupowo. Jest czynny codziennie w godzinach popołudniowych a w weekendy od rana do wieczora. Zajęcia prowadzone są przez instruktorów, ale samodzielnie również można się wspinać.

Gospodarze zadbali o bezpieczeństwo uczestników parku. Każdy uczestnik dostaje odpowiedni sprzęt zabezpieczający w postaci: olinowania wspinaczkowego, rękawic, kasków, a nawet specjalnych siatkowych czepków ochronnych na włosy.

Taka wspinaczka to wspaniała zabawa. Można przeżyć coś nowego i poczuć smak adrenaliny. Jest to także prawdziwa lekcja pokory, wytrwania, pokonywania własnych słabości. 
Po takim przeżyciu i wysiłku, nie tylko fizycznym, ale także psychicznym, człowiek staje się wyciszony, spokojniejszy… lepszy. I o to chodzi!

Uczmy się żyć bez agresji i nienawiści. Metoda dowolna. Ważne, by dzięki niej pozbyć się złych emocji i przeżyć coś niezwykłego. Coś, co da nam odprężenie, oderwanie od codzienności, i sprawi, że adrenalina — jakże niezbędna człowiekowi dla zachowania równowagi psychicznej — miło nam w żyłach buzować będzie.
TreeClimbing to też bardzo dobra metoda… i jaka zdrowa! 


W Albstadt Kletterpark (Park Wspinaczkowy) powstał 3 lata temu w jednym
z pobliskich lasów (Waldheim).


Miłośnikom latania po drzewach gospodarze oferują elf Parcours (dróg, tras) na różnych wysokościach i stopniu trudności, i ponad 80 różnych elementów wspinaczkowych do pokonania.


Chętnych do wspinania się po drzewach jest mnóstwo, i to w różnym wieku. Bo też Tree Climbing jest wspaniałą zabawą integracyjną.


Niektórzy wspinacze potrzebują więcej czasu, aby zdobyć się na kolejny krok w sztuce wspinania po drzewach. Hihihi…! czasami potrzebują wręcz specjalnej mowy motywacyjnej.


Gospodarze Kletterpark dbają także o drzewa, zabezpieczając je przed uszkodzeniem. Sprawdzają również ich stan, zlecając regularne kontrole fachowcom.


Użytkownicy Kletterpark czują się jak w buszu. Frajda ogromna! - O, nadchodzi krokodyl, czyli „nadjeżdża”, nowa atrakcja, a właściwie zwierz, którego „buszmeni” muszą upolować.


A żeby krokodyla upolować, trzeba się do niego zbliżyć. A żeby się do niego zbliżyć, trzeba pokonać wiele trudności i przeszkód. A wszystko to wysoko na drzewach… i między drzewami. Adrenalina skacze, że ho, ho!


W Kletterpark wisi oryginalna lista imprez sportowych oraz rekreacyjnych, jakie odbywają 
się w Albstadt.


Informacje o tutejszym Kletterpark można także uzyskać na facebooku.
Kletterpark czeka na swoich użytkowników. Wnet będzie tu rojno i gwarno.


Na użytkowników Kletterpark, a także innych gości czeka dobrze zaopatrzony bufet z grillem i napojami. Nawet piwko z beczki jest. A jakże!


Wspinaczka po drzewach to wspaniała zabawa. Można przeżyć coś nowego i poczuć smak adrenaliny. Jest to także prawdziwa lekcja pokory, a i wytrwania. Uczestnicy uczą się również pokonywać własne słabości.


No to jeszcze kilka obrazków… z pokonywania tych słabości:






O, jedna miłośniczka latania po drzewach przy zeskakiwaniu doznała kontuzji. Jednak, jak sama mówi, nie zniechęciło ją to nic a nic… i dalej ciągnie ją na drzewo. Na razie podziwia innych, ale jak pozbędzie się urazu, znów skakać po drzewach będzie. 



W Polsce też już powstają kluby TreeClimbing, czyli miłośników wspinania po drzewach. Pewnie są jeszcze nie tak dobrze zorganizowane, ale już są.


SPADAJ NA DRZEWO!
Nie, to nie jest chamska odzywka, to pozdrowienie miłośników TreeClimbing w Polsce.


HKCz
11.09.2013