niedziela, 20 maja 2018

ZOOlogia stosowana (2 cz.). Ach, te krowy

Pierwsza część „ZOOlogii stosowanej” powstała w dniu Wyborów Parlamentarnych (9.10.2011), kiedy to, aby odreagować emocje związane z wyczekiwaniem na wyniki wyborów, zabawiałam się literkami i fotkami. W końcu ta zabawa spodobała mi się, i jeszcze trochę się w nią pobawiłam. Oto efekt mojej kolejnej zabawy:

Ach, te krowy


Na pastwisku poruszenie...
Kłócą się krowy z zacietrzewieniem,
Każda chce dowieść, że ładniejsza,
Że bardziej dojna, że mądrzejsza.


Tylko krowa Mućka nie kłóci się wcale,
Na to nie pozwala jej własne morale.
Gdy kłótnia wybucha woli się schować,
By nic nie słyszeć, by się nie stresować.


Mućka to krowa bardzo pracowita,
Jest miła, przyjazna, z każdym się wita.
Wiele talentów ma Mućka także,
W ogóle jest mądra, lubi się uczyć wszakże.


Tych wielu Mućkowych zdolności,
Każda jej koleżanka z pastwiska zazdrości.
I choć każda z nich też coś tam umie,
Niechęć do Mućki — demonstrują tłumnie.


Zazdrość koleżanek jest ogromna...
Talentów Mućki każda pomna,
Zazdrosna jest aż do szpiku kości,
A Mućka bidulka cierpi w samotności.


Pewnego razu casting Mućka wygrała
I do programu „Mam talent” się dostała.
I choć tam pokazała najgłupsze co potrafi,
Jej koleżanki z zazdrości — i tak szlag trafił!

HKCz
(16.11.2011)