Szkoły dla
psów zajmują się ich szkoleniem i wychowaniem, uczą właściwych
relacji z opiekunami. Opiekunów zaś zapoznają z podstawami
kynologii, z potrzebami psów i ich psychiką, a także ze sposobami
ich pielęgnacji i karmieniem.
O szkole dla psów pisałam we wpisie pt. "Psia szkoła wiele nauczy, również ludzi".
O szkole dla psów pisałam we wpisie pt. "Psia szkoła wiele nauczy, również ludzi".
Każdy pies,
podobnie jak człowiek, ma inny charakter, inne potrzeby. Do każdego
psa należy podchodzić indywidualnie. W szkołach dla psów, dzięki
zróżnicowanym zajęciom, uczymy się „psiego języka”, a on
uczy się naszego. Umożliwia to nawiązanie z nim lepszej
komunikacji, zacieśnia więzi.
W szkołach dla psów, w ich szkoleniu, najważniejsze jest, by poznać się nawzajem, zrozumieć i porozumieć. Przy szkoleniu korzysta się jedynie z metod pozytywnych, opierających się na współpracy psa i człowieka. Pies chętnie wykonuje polecenia, kiedy zostaje za nie wynagradzany.
W szkołach dla psów, w ich szkoleniu, najważniejsze jest, by poznać się nawzajem, zrozumieć i porozumieć. Przy szkoleniu korzysta się jedynie z metod pozytywnych, opierających się na współpracy psa i człowieka. Pies chętnie wykonuje polecenia, kiedy zostaje za nie wynagradzany.
Zapamiętuje
je i chętniej wykonuje je po raz kolejny. Jego negatywne zaś
zachowania powoli w nim zanikają, gdyż za nie nie zostaje
wynagradzany ani miłym słowem, ani smakołykiem. Każda nagroda
uczy psa myślenia i w rezultacie jego pozytywne zachowania stają
się trwałe, nie zanikają.
Pies może
być najlepszym i najwierniejszym przyjacielem człowieka, pod
warunkiem jednak, że jego przywiązanie jest odwzajemnione.
Psy, tak samo jak ludzie, chcą być kochane. Kupując
psa, musimy w pełni zdawać sobie sprawę, że jest żywym
stworzeniem, nie zabawką. Nie możemy ulegać chwilowym kaprysom i
gdy piesek podrośnie, czy się już nam znudzi, traktować go jak
niepotrzebny przedmiot. Psy mają serce i cierpią. Podobnie jak
człowiek odczuwają ból i smutek.
Gdy słyszę,
że w Polsce, w tak bardzo katolickim kraju, psy są porzucane,
oddawane do schroniska lub przywiązywane do drzewa w lesie, albo, co
gorsza, bestialsko mordowane, serce mi pęka. Taki czyn woła o
pomstę do nieba. Ludzi dopuszczających się takiego bestialstwa
powinno się konsekwentnie i surowo karać.
Szkoły dla psów, choć są bardzo potrzebne i coraz ich więcej, miłości do psów niestety nie nauczą. Miłość do psów, jak i każdą inną, musimy mieć zaszczepioną w sercu. Jeśli nie mamy, nigdy nie powinniśmy się na psa decydować.
Szkoły dla psów, choć są bardzo potrzebne i coraz ich więcej, miłości do psów niestety nie nauczą. Miłość do psów, jak i każdą inną, musimy mieć zaszczepioną w sercu. Jeśli nie mamy, nigdy nie powinniśmy się na psa decydować.
W kolejnym
wpisie zamieszczę fotorelację (na wesoło) z zajęć w psiej szkole
w naszym mieście, która jest uzupełnieniem do tego wpisu.
PS
Aż się popłakałam, czytając
dzisiejszy artykuł w "Faktach". Takie bestie, powinno się
zsyłać do ciężkich robót, bez względu na szeroko pojętą
demokrację, a właśnie ze względu na nią. Oto link.
HKCz
21.07.2013