poniedziałek, 21 maja 2018

Wiosenny Albstadt z lotu ptaka


Maj jest wyjątkowi łaskawy w tym roku. Trudno usiedzieć w domu w tak piękną pogodę. I tak jest ze mną. Niemalże codziennie staram się choć na 2 godzinki wybyć w plener. Albo z kijkami, albo rowerem, albo po prostu per pedes z dziećmi.

Dzisiaj zamieszczam fotki z mojej wycieczki obrzeżami kotliny, w której leży nasze miasto. Z lotu ptaka wygląda ono przepięknie. Soczysta zieloność - w dole, błękit przetykany białymi obłoczkami – w górze. Napatrzeć się nie można. A do tego jeszcze te rozkoszne zapachy, ten cudowny śpiew ptaków... Ech, chce się żyć!










...I dalej w drogę. :)