czwartek, 17 maja 2018

Półkolonie - ciekawa forma spędzania wakacji

Podczas wakacji letnich nie wszystkie dzieci mają okazję wyjechać poza swoje miejsce zamieszkania. Powody są różne. I dla tych dzieci właśnie w wielu miejscowościach organizowane są półkolonie.

Półkolonie są wspaniałą i chwalebną inicjatywą. Są ciekawą formą spędzania wolnego czasu przez dzieci. Zapewniają aktywny wypoczynek poprzez różnorodne zajęcia, a także wiele uczą.

W naszym mieście półkolonie dla dzieci organizuje Kościół Ewangelicki. I to nie tylko dla swoich dzieci, ale także dla dzieci innych nacji, religii… a i bez religii. Półkolonie co roku odbywają się w lesie na szczycie jednej z tutejszych gór - na wysokości 840 m.n.p.m.

Specjalnie na ten cel postawione chatki służą dzieciakom doskonale.


Półkolonie trwają 3 tygodnie. Ale każde dziecko indywidualnie może 
sobie wybrać czas swojego w nich uczestnictwa. Może to 
być 1 tydzień, może być 2, może być i całe 3.


Rozpiętość wiekowa uczestników półkolonii jest duża: od 5 do 15 lat. 
Ale dzieci podzielone są na grupy wiekowe. Każda grupa liczy od 12-18 dzieci.


Codziennie na dzieci czekają różne atrakcje Niektóre dzieciaki 
ubrane są w specjalne półkolonijne T-shirty, by oznajmić wszem i wobec, że 
Półkolonia jest cool. Zajęć dzieci mają wiele. Ogromne boisko wykorzystują 
codziennie. Chłopcy grają w piłkę nożną, dziewczynki preferują spokojniejsze zabawy.


 Codziennie na dzieci czekają różne atrakcje. Dzisiaj akurat przyjechał wóz 
strażacki z pełnym ekwipunkiem. 


Strażacy opowiadali o swojej pracy, demonstrowali swój sprzęt, polewali 
dzieciaki sikawkami... Ot tak, dla żartów i dla ochłody, bo upał był niesamowity.


Dzieci z ogromnym zaciekawieniem oglądały wyposażenie wozu strażackiego. 
Niektóre dzieciaki ubrane są w specjalne półkolonijne T-shirty, by oznajmić 
wszem i wobec, że Waldheim ist cool.


Dzieci zdobywają nowe doświadczenia, rozwijają swoje hobby i aktywnie 
spędzają czas. Organizowane są dla nich także różne wycieczki, wędrówki 
po lesie, wyjazdy na kąpielisko, spotkania z ciekawymi ludźmi.


Każda grupa wiekowa ma swojego wychowawcę i swoją salę, gdzie 
przygotowuje się do zajęć, lub bawi w czasie złej pogody. Na dworze zaś dzieci 
mają ogromny plac zabaw. Można się tam wspinać, można huśtać… 
można wiele rzeczy robić.


Dzieci są bardzo zadowolone z Półkolonii. Nawiązują nowe znajomości 
i przyjaźnie. Uczą się zabaw grupowych. Także śpiewać i tańczyć. Na scenie 
na dworze, albo w ogromnej świetlicy ze sceną.


Pod wieczór znów różne gry i zabawy na boisku i na placu zabaw. I tak 
do kolacji, do godz.18-tej. Dzieci dowożone są z całego miasta 
autobusami. Także odwożone.


Dzieciaki mają dobrą opiekę. Ich wychowawcy to młodzi ludzie, 
ale odpowiedzialni, z bardzo dobrym podejściem do dzieci. To 
praktykanci szkół pedagogicznych.


Grupa sześciolatków w „akcji” pod czujnym okiem swego pana. 
Część „okopuje” karuzelę, część bawi się naprzeciw.


Dziewczynki ze starszych grup przygotowują rekwizyty na przedstawienie 
organizowane na koniec Półkolonii dla rodziców i bliskich.


- O, dzwonek się rozległ… Po chwili głos przez megafon zapowiada 
koniec zajęć i przygotowanie do kolacji.


Na zakończenie Półkolonii — oczywiście przedstawienie. To już tradycja. Jest teatrzyk, są śpiewy, są tańce. Zaproszeni rodzice i bliscy mają okazję podziwiać swoje pociechy w różnych rolach. Inni widzowie także. Wstęp jest wolny dla każdego. Zabawa jest wspaniała. Dzieci lubią przedstawienia. Zwłaszcza w nich grać i popisywać się przed publicznością. Przed swoimi bliskimi szczególnie.

O jednym z takich teatrzyków pisałam na portalu Wiadomości24. Zamieściłam tam także sporo zdjęć.

HKCz
15.08.2013