Uwielbiam
fotografować. Fotografuję od dziecka. Już jako 10-latka miałam
swój własny aparat fotograficzny. Фед-2. Rodzice kupili mi go w
czasie naszej retrospektywnej podróży po Podolu. Najdłużej
byliśmy w Zbarażu, w rodzinnym mieście Ojca.
Z
aparatem fotograficznym nie rozstaję się nigdy, bo a nuż nadarzy
się gdzieś okazja na jakąś ciekawą fotkę. Jak już wspominałam,
na ostatnie moje urodziny dostałam od moich kochanych dzieci piękną,
funkcjonalną cyfrówkę. Jestem pod wrażeniem jej funkcjonalności.
Jeszcze nie wszystkie jej funkcje umiem zastosować, ale się uczę.
Oto
12 fotek obrazujących moją ciekawość natury. Bo że kocham Matkę
Naturę, z bliska jej się przyglądać i ją uwieczniać, to pewnie już wspominałam.
Uwieczniałam ją z wielkim zaangażowaniem w lesie i ogrodzie.
HKCz
(10.08.2011.)