Z okazji
Waszego radosnego święta,
życzę Wam
kochane Dzieci,
niech każdy
dorosły o Was pamięta,
i niech Wam
słoneczko nieustannie świeci.
Niech Wasze
dzieciństwo szczęśliwe będzie,
w
przedszkolu, w szkole i w domu…
niech radość
podąża za Wami wszędzie,
i niechaj
miłości nie zabraknie nikomu.
Kochane
Dzieci, z okazji Waszego Święta, pozwolę sobie zadedykować Wam
tutaj moje dwie książeczki o Bolku i Lolku (wydane parę lat temu w
Polsce). Oto i one:
Wielka
heca
Bolka
i Lolka
(okładka
książeczki wydanej w 2007 r. w Polsce przez
Wydawnictwo Debit)
Wydawnictwo Debit)
Dziś w
przedszkolu wielka heca,
Bolek i Lolek
spadli z pieca...
Wszystkim
strachu napędzili,
bo wielkie
guzy sobie nabili.
A było to
wtedy, gdy pani nauczycielka
mówiła
dzieciom o sztuce - że jest wielka.
Bolek i Lolek
- jak wielka - pokazać chcieli,
weszli na
piec, bo nic wyższego nie widzieli.
Pani palcem
pogroziła, zimny kompres przyłożyła,
Grzecznym być
nakazała i na miejsce ich wysłała.
Zawstydzeni
chłopcy już po chwili
z wszystkimi
dziećmi w ogródku się bawili.
Mimo guzów
na głowie z uśmiechem biegali
i piaskowy
zamek razem zbudowali.
A kiedy z
przedszkola do domu wracali,
po drodze
swoją mamę jeszcze przepraszali.
Grzecznym być
obiecali zawsze i wszędzie,
bo
zrozumieli, że tak lepiej dla wszystkich będzie.
Urodziny
Bolka
i Lolka
(okładka książeczki
wydanej w 2007r. w Polsce przez
Wydawnictwo Debit)
Na Bolka i
Lolka wspólne urodziny,
przyszli
goście z całej rodziny.
Każdy z nich
w rękach piękny prezent trzyma...
Ale
przedszkolaków wciąż tu jeszcze nie ma...!
Bolek i Lolek
martwią się tym trochę,
i
niecierpliwie spoglądają na łąkę i drogę.
Siedli na
schodkach z niepewnymi minami,
a już po
chwili witają ich dzieci swymi okrzykami.
Szczęśliwi
chłopcy gości do środka zapraszają,
i grzecznie
sobie wszystkich przedstawiają.
Wtem w
salonie zabrzmiała muzyka
i dzieci
radośnie zatańczyły walczyka.
Och, bardzo
wesołe to było przyjęcie,
jakby dobra
wróżka rzuciła zaklęcie.
Nawet babcia
i dziadziuś ochoczo tańczyli,
aż wszyscy
wkoło gromkie brawa bili.
Potem
świeczki z tortu chłopcy wraz zdmuchnęli
i po cichu
sobie życzenia pomyśleli.
- Sto lat -
jeszcze wkoło się rozlega,
ale ogród
już pusty, znów na gości czeka.
HKCz
(1.06.2010)