czwartek, 12 kwietnia 2018

Lato trwaj!


Lato pięknie się zaczęło, i trwa już dokładnie 19:16 CEST W tym roku letnie przesilenie przypadło na 21 czerwca. Najkrótszą nocą była więc noc z 21 na 22 czerwca, a najdłuższym dniem był 21 czerwca. Trochę szkoda, że już każdy następny dzień będzie krótszy. No ale cóż, zmienić tego nie możemy, za to możemy korzystać z lata ile się da. A da się wiele. Wręcz dać się musi, bo trzeba nam naładować akumulatory na cały rok, wygrzać kości w promieniach słonecznych, „zainhalować” płuca zapachami lata. A wszystko to po to, aby nie tylko przyjemnie nam było - na już, ale przede wszystkim po to, żeby łatwiej było nam dotrwać do następnego lata... No, przynajmniej do wiosny.

Dary lata

Przez całe życie,
Przez wszystkie lata,
Z utęsknieniem wyczekuję
Pięknego lata.

Kiedy lato przychodzi,
Me serce się raduje,
Peany dusza śpiewa,
Jak w 7-mym niebie się czuję:

W promieniach słońca,
W błękicie nieba,
W kolorach tęczy,
W zapachu chleba...

Bo lato, to plony,
I samo zdrowie,
To radość w sercu,
Pomysły w głowie.

Korzystam więc z lata,
Ile tylko się da,
Bo tyle darów dla człeka
Tylko lato ma:

W promieniach słońca,
W błękicie nieba,
W kolorach tęczy,
W zapachu chleba...

Noc z 21 na 22 czerwca, to Noc Świętojańska. Tym razem nie wybrałam się jednak do lasu jak... hihihi! w zeszłym roku. Jeśli ktoś miałby ochotę poczytać o moim zeszłorocznym poszukiwaniu za kwiatem paproci, proszę kliknąć > tutaj.

HKCz
(23.06.2011.)